FERGUSON REGENT P1 - radio przenośne idealne na wyjazdy
Nie tak dawno informowaliśmy was o pojawieniu się w ofercie firmy Ferguson nowego radioodbiornika oznaczonego symbolem Regent P1, a już dziś możecie zapoznać się z jego pierwszą recenzją którą specjalnie dla was przygotowaliśmy. Tuner DAB, DAB+, FM z RDS, Bluetooth, USB czy wbudowany akumulator o pojemności 4000 mAh, to tylko niektóre z funkcji które mogą was zainteresować, dlatego też zapraszam do testu.
I. Zawartość pudełka i ocena zewnętrzna:
Radio zapakowane zostało w tekturowe, biało-szare pudełko na którym znalazło się zdjęcie urządzenia oraz jego specyfikacja techniczna. Ponieważ radio dostępne jest w trzech wersjach kolorystycznych (silver, gold i gray) nie mogło tu oczywiście zabraknąć informacji o kolorze znajdującego się wewnątrz egzemplarza.
W pudełku oprócz radia znajdziecie zasilacz, kabel audio oraz instrukcje obsługi wraz z kartą gwarancyjną.
Jak mówią pierwsze wrażenie jest najważniejsze i trzeba przyznać że Ferguson Regent P1 wykorzystał tu swoją szansę. Jego konstrukcja to połączenie stylu retro z nowoczesnymi rozwiązaniami co z pewnością może się podobać zarówno użytkownikom mającym sentyment do urządzeń z minionej epoki jak i tym preferującym nowoczesny design.
Podobnie jak w przypadku innych urządzeń tego producenta Regent P1 nie zawodzi pod względem solidności i jakość wykonania. Jego obudowa to połączenie tworzywa sztucznego z aluminium które to zostało tu bardzo poprawnie wykonane. Całość uzupełniają chromowane pokrętła i przyciski nadające radiu dodatkowego uroku, chociaż tutaj można mieć pewne obawy co do trwałości samego malowania, szczególnie w miejscach mocowania uchwytu do przenoszenia radia. Niemniej jednak trzeba przyznać że Regent P1 daje poczucie że kupiliśmy produkt z wyższej półki który powinien posłużyć nam przynajmniej przez kilka lat.
Radio wyposażone zostało w sześć przycisków oraz dwa pokrętła którym przypisano określone funkcje. Cztery z nich znajdziecie umieszczone na froncie, wewnątrz metalowej maskownicy głośnika i odpowiadają one za takie funkcje jak wybór trybu działania radioodbiornika, zmianę utworów czy też zatrzymanie i wznowienie odtwarzania ze źródeł zewnętrznych. Pozostałe dwa przyciski znalazły się na górze obudowy i odpowiadają za zapis i wybór stacji radiowych oraz dostęp do wybranych funkcji i ustawień radioodbiornika.
Na górze obudowy Fergusona Regent P1 znajdziecie też czytelny wyświetlacz oraz wspomniane dwa pokrętła z których jedno służy do regulacji natężenia dźwięku, natomiast drugie wyboru i zatwierdzania ustawień, ponieważ wyposażone je również w funkcje przycisku.
Pozostała nam na koniec tylna część radioodbiornika która prezentuje się równie ciekawie. Znajdziemy tu teleskopową antenę, wejście zasilania, główny włącznik, wyjście słuchawkowe oraz co pewnie ucieszy wielu z was, wejście AUX do podłączenia zewnętrznych odtwarzaczy. Nie zabrakło też wejście USB które nie tylko pozwala podłączyć pendrive z ulubioną muzyką ale też umożliwia podładowanie naszych urządzeń mobilnych, zamieniając radio Regent P1 w przenośny Powerbank.
Całość uzupełnia wbudowany bass reflex którego zadaniem jest zapewnienie odpowiedniej jakości dźwięku.
II. Specyfikacja Techniczna
Główne cechy odbiornika:
Tuner DAB, DAB+ i FM z RDS
Przesyłanie dźwięku przez Bluetooth
USB - funkcja odtwarzania mediów i ładowania podłączonych urządzeń
Do 12 godzin pracy na akumulatorze (4000 mAh)
Czytelny wyświetlacz LCD
Intuicyjne sterowanie
Funkcja cyfrowego budzika z ustawieniami sleep i snooze
2x15 RMS, 30 W mocy muzycznej
Dwa głośniki stereo o wysokiej dynamice
Wejście AUX IN
Wyjście słuchawkowe 3,5 mm
Ferguson Regent P1 doskonale sprawdzi się na biwaku, ognisku, imprezie przy grillu, na wyjeździe, na wczasach, nad jeziorem… Wszędzie tam zapewni bardzo dobrą jakość stereofonicznego, mocnego dźwięku. Radio czy muzyka z telefonu w plenerze? To już nie problem!
Specyfikacja techniczna:
Przenośny odbiornik radiowy DAB+/DAB/FM RDS
Częstotliwość radiowa DAB: 174,928-239,2 MHz
Radio FM z funkcją RDS (częstotliwość: 87,5-108 MHz)
40 programowalnych stacji (20 DAB +, 20 FM)
Bluetooth V2.1+EDR z A2DP, AVRCP
Wbudowany port USB do odtwarzania plików MP3
Gniazdo Aux-in 3,5 mm
Wyjście słuchawkowe 3,5 mm
Wyświetlacz LCD z matrycą punktową z czarnym podświetleniem
Podwójny budzik z funkcją drzemki
Wyłącznik czasowy
Metalowy, wytrzymały, pewny uchwyt
Moc wyjściowa (RMS): 2x15W
Dwa głośniki stereo o wysokiej dynamice
Wbudowany akumulator litowy (7,4 V, 4000 mAh)
Do 12 godzin pracy na akumulatorze
Zasilacz (w zestawie): wejście: 100-240V, wyjście: 12V 1,5A
Wymiary (szerokość x głębokość x wysokość): 278 x 110 x 208 mm
Waga netto: 1,8 kg
III. Instalacja i obsługa
Ferguson Regent P1 pomimo iż posiada sporo funkcji to tak naprawdę nie wymaga praktycznie żadnej konfiguracji a jego obsługa jest dość intuicyjna, chociaż na wstępie warto dokładnie zapoznać się z dołączona do zestawu instrukcją obsługi, która co nie często się zdarza, została bardzo dobrze przygotowana i w szczegółowy oraz przystępny sposób opisuje wszystkie funkcje zakupionego przez nas radia.
Przed rozpoczęciem wyszukiwania stacji radiowych i korzystania z radioodbiornika warto zmienić sobie język wyświetlanych komunikatów na polski, co z pewnością ułatwi wam samą obsługę radia.
Ponieważ Ferguson Regent P1 zapewnia obsługę zarówno analogowych jak i cyfrowych kanałów radiowych DAB i DAB+ , możemy stworzyć odrębne listy ulubionych stacji dla pasma analogowego i cyfrowego. Każda z takich list może zawierać do 15 stacji a przełączanie pomiędzy nimi odbywa się za pomocą przycisku "Preset" oraz mniejszego pokrętła po lewej stronie wyświetlacza.
Na poniższych zdjęciach możecie zapoznać się z wyglądem OSD w jakie wyposażono model Regent P1 oraz zapoznać się z jego funkcjami.
Aby jeszcze bardziej przybliżyć wam zarówno sam radioodbiornik Ferguson Regent P1, jak też wszystkie jego funkcje przygotowałem specjalnie dla was wideo-recenzję z którą myślę że warto się zapoznać
Jak widzieliście na powyższym filmie Ferguson Regent P1 nie tylko dobrze prezentuje się pod kątem wykonania i designu ale też bardzo dobrze wypada pod względem jakości dźwięku, co jak wiadomo w przypadku odbiornika radiowego jest kwestią pierwszorzędną. Radio gra głośno oraz czysto i to bez względu na to czy słuchamy stacji radiowych czy też odtwarzamy muzykę z telefonu poprzez bluetooth, podłączonych urządzeń poprzez AUX czy też pamięci USB. Jest to z pewnością zasługą niezłych głośników stereo o wysokiej dynamice, zapewniających 30W mocy muzycznej oraz konstrukcji bass reflex dzięki której niskie tony są znacznie lepiej wyeksponowane.
Z dodatkowych funkcji w jakie wyposażony został Ferguson Regent P1 warto wspomnieć o opcji budzika z funkcją drzemki i budzeniem za pomocą sygnału dźwiękowego lub poprzez włączenie wybranej stacji radiowej oraz funkcji "sleep" która sama wyłączy radio po określonym przez nas czasie.
Na koniec pozostaje nam jeszcze kwestia baterii. Ferguson Regent P1 otrzymał akumulator o pojemności 4000 mAh który pozwala na 12 godzin działania bez konieczności ładowania. Biorąc pod uwagę wymiary urządzenia, producent z powodzeniem mógł tu zmieścić znacznie większą baterię, tym bardziej że radio wyposażone zostało w funkcję powerbank, dzięki której w awaryjnej sytuacji będziecie mogli podładować swoje urządzenia mobilne tak więc większy zapas energii z pewnością by się przydał. Jest dobrze ale mały niedosyt pozostaje.
IV. Podsumowanie
Kilka dni spędzonych z Fergusonem Regent P1 utwierdziło mnie w przekonaniu że jest to naprawdę udana konstrukcja i z pewnością warto wziąć go pod uwagę szukając niedużego ale funkcjonalnego radioodbiornika, który sprawdzi się zarówno w domu jak i podczas wypadów w plener. Ciekawy, wyróżniający się design, solidna, dobrze wykonana konstrukcja, obsługa FM i DAB/DAB+ oraz przede wszystkim bardzo dobrej jakości dźwięk to cechy które wyróżniają ten radioodbiornik na tle podobnych urządzeń. Jak widać jest to dopracowany radioodbiornik z dużą ilością funkcji i rozwiązań w którym tak naprawdę trudno doszukać się słabych stron, ale jeżeli już musiał bym takie wskazać, to pewnie zwróciłbym uwagę na brak czytnika kart microSD oraz zasugerowałbym zamontowanie wewnątrz nieco większego akumulatora który pozwolił by lepiej wykorzystać dostępną funkcję powerbank.
